Mój tegoroczny Mikołaj nie przyjechał na saniach, tylko na nartach i nie z workiem prezentów, a z drugą częścią najlepszego polskiego filmu freeskiingowego. Szóstego dnia grudnia, o godzinie szóstej internetową premierą miało najnowsze dzieło Michała Całki pt. "Folklor II". Jaki to film i przede wszystkim - czy dorównuje ubiegłorocznej produkcji?
Trudno uciec od w/w pytania, bo przecież generalnie nic się nie zmienia - koncepcja zekranizowania zimy spędzonej w najpiękniejszych narciarsko zakątkach Austrii, Włoch "przybrudzonej" nieco miejskim klimatem Śląska została zachowana, ekipa z południa Polski ta sama, muzyka ciągle hip-hopowa i tylko z rodzimej sceny. Wreszcie ten sam szef, Michał "Tenczys" Całka (który już kombinuje coś nowego), ze swym unikalnym stylem, którego znakiem rozpoznawczym są niepowtarzalne kolorki, wszechobecne refleksy i moc dobrych ujęć. Na pierwszy (nawet na drugi) rzut oka nie widać specjalnej różnicy między dwoma filmami, ale czy to jest zaleta czy wada należy rozpatrywać indywidualnie - pochwalić za kontynuowania wcześniejszego dzieła i przyznać, że w tym temacie i tak już powiedzono wszystko, czy może narzekać na nudę.
Frunie Szczepan Karpiel! |
Swoje zarzuty kieruję tylko w jednym kierunku i jest to nomen omen kolejna wspólna cecha obu produkcji. Ponownie kuleje nieco muzyka, z której przekonały mnie tylko utwory Sokoła i Marysi Starosty i Kamp!. Zdaję sobie jednak sprawę, że wybór najbardziej niestety rażących w tym przypadku śląskich artystów na czele z G*ubsonem miał tu nieco patriotyczne zabarwienie, wynikające niejako z zamysłu produkcji Skromnego Południa, poza tym wiadomo - de gustibus non est disputandum.
Film premierę internetową miał TU - na stronie portalu freeskiingowego www.newschoolers.com. I to jest chyba najlepsze podsumowanie tego filmu, mówiący sam przez siebie znak jakości. Na dole oprócz filmu zamieszczam video relacja z premiery w Katowicach.
TwoTip at the MS "Folklor II" premiere in Katowice from TwoTip on Vimeo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz